CRY OUT FOR METAL José Luisa Cano Barron wersja PL
Kolejna ciekawa lektura autorstwa José Luisa Cano Barron, tym razem poświęcona w dużej mierze niemieckiej scenie metalowej, konkretnie wytwórni Gama Records.
Działała ona pod koniec lat 80., wydając całą masę naprawdę fajnych zespołów, które jednak przez brak wsparcia wytwórni nie osiągnęły spektakularnego sukcesu, choć kilka z nich posiadało spory potencjał i mogło wiele osiągnąć, gdyby wydawca zainteresował się bardziej promocją wydawanych przez siebie zespołów.
CRY OUT FOR METAL to bardzo smutna historia zespołów, które dokonały złych wyborów wiążąc swoje losy z Gama Records.
Właściciele Gama Records mieli naprawdę dobrą rękę do podpisywania kontraktów z ciekawymi zespołami, wystarczy wymienić te kilka szyldów, by wiedzieć, że te zespoły mogły z powodzeniem osiągnąć spektakularny sukces: Darkness, Necronomicon, Stormwitch, Vectom, SDI czy fenomenalny Vampyr – to zespoły mające naprawdę duży potencjał twórczy. Część zespołów miała o tyle dużo szczęścia, że podpisała krótkotrwałe umowy wydawnicze – tak było m.in. z Sinner, któremu udało się potem przejść do Noise Records, by nabrać właściwego rozpędu. Mniej szczęścia miały takie zespoły jak Darkness czy Stormwitch, które podpisały kontrakty na 5 płyt.
Postępowanie Gama Records przypomina mi jedną krajową wytwórnię, która w drugiej połowie lat 80. próbowała zmonopolizować metalową scenę w Polsce, ich polityka wydawnicza była bardzo zbliżona do tej prowadzonej przez Gama Records. Smutne to, bo Ci wydawcy powinni wspierać swoje zespoły i pomagać im na wielu płaszczyznach, zresztą sukces ma również spore plusy także dla wydawcy.
W przypadku Gama Records liczył się tylko zysk, bez udziału zespołów, które ciężko tyrały, nie otrzymując za to nic. Aż trudno uwierzyć, że tak wiele znakomitych zespołów dało się wciągnąć w tę matnię.
Autor opisał w tej książce poprzez rys biograficzny wszystkie zespoły, które zostały wydane pod szyldem Gama Records, jest tego naprawdę sporo. Kilka z tych zespołów jest mniej znanych i mam nadzieję, że dzięki tej lekturze sięgniecie po ich wydawnictwa, by przypomnieć sobie te zespoły i na nowo poznać ich muzykę.
Myślę, że znajdziecie tu również kilka nieznanych Wam nazw, które w natłoku tych wszystkich wydawnictw gdzieś przeoczyliście.
Żyjemy w ciekawych czasach, wiele z tych zapomnianych niegdyś zespołów dostaje nowe życie poprzez wytwórnie takie jak Battle Cry, High Roller, Stromspell, Shadow Kingdom, które wydają reedycje tych perełek, ratując je przed zapomnieniem.
Jose wykonał wręcz tytaniczną pracę, szczegółowo opisując każdą z tych kapel, znajdziecie tu sporo opisów poszczególnych wydawnictw, zdjęcia zespołów oraz kompilację CD, na której znalazło się 19 Metalowych Hymnów.
Cieszę się bardzo, że ta niezwykła książka doczekała się również wersji polskiej, z niecierpliwością oczekuję dalszych wydawnictw autorstwa José Luisa Cano Barrón, m.in. książki dotyczącej kanadyjskiej wytwórni Banzai Records.
Mam nadzieje ,że tekst choc trochę zachęci Was do bliższego zapoznania się z tą lektórą?
Wszystkich zainteresowanych książką odsyłam pod kontakt email Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Necro