KÖMMAND – Stubborn Arsenal; CD, Metal On Metal, 2001
Po przesłuchaniu „Sewagechrist”, który otwierał XIV kompilację Metal On Metal, nabrałem niezwykłej chęci, by bliżej zapoznać się z ich albumem i oto trzymam w moich łapskach to Czarcie dzieło. Porywający i bezkompromisowy Speed Thrash ze sporą domieszką Diabła – cóż może być lepszego od takiego zestawienia?
Cieszę się, że otwierający całość albumu numer, który znałem z wcześniejszej kompilacji nr XIII w wersji demo, w końcu tu zabrzmiał, rozwalając mnie na milion kawałków.
Zresztą kolejne po nim numery bynajmniej nie obniżają lotów; szybkie porywające riffy chłoszczą po twarzy z taką wyrazistością, że szok.
Wielbię takie numery jak „Illicitör”, czy „Speedkilling”, który przypomina mi atmosferą wczesne dokonania TOXIC HOLOCAUST. „Blood upon the Eastern Throne” to kolejny bezpardonowy numer na tym krążku, który wręcz eksploduje atomową siłą. Na „Street Forces” KÖMMAND nie ma zamiaru oszczędzać słuchacza, chłoszcząc raz po raz swoją gwałtownością.
Jest w tym dzika energia, wszystko wręcz kipi od testosteronu, na koncertach te numery muszą robić niezły wpierdol.
Całość zamyka znany nam z XIV kompilacji Metal On Metal „Sewagechrist”. Po takiej dawnej intensywności pozostanie po Was mokra plama, KÖMMAND jeńców nie bierze. „Stubborn Arsenal” to album dla prawdziwych Headbangersów!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Necro