WEAPON 13 - Monster Reborn/ Cold Blood CD 2007
To niezwykłe - prawie po 20tu latach Weapon 13 znowu dał o sobie znać trzema nowymi utworami zarejestrowanymi i wydanymi w roku 2005 i cały czas muzyka tego zespołu to bardzo solidny thrash! :) Weapon 13 to prawdziwi wyznawcy i czciciele starego SLAYER. Chłopaki są tak opętani twórczością ekipy Kinga, że nie przejmując się niczym, postanowili grać jak oni i co ciekawe wyszło im to całkiem nie źle:) Warto również nadmienić, że owa edycja cd posiada obok 3 utworów z ep7 "Cold Blood" z roku 2005, pięć archiwalnych nagrań z legendarnego demo Monster Reborn z roku 1987. Całość tworzy doskonały album bardzo żywiołowo zagranego thrash metalu i choć te dwa wydawnictwa powstały w bardzo odległym od siebie czasie, to jednak nie odstają od siebie pod żadnym względem - czy to stylistycznym czy też jakością nagrania. Myślę, że nawet osoba nie znająca wcześniej tego zespołu nie miał by problemu z poznaniem tego charakterystycznego brzmienia. Nie ukrywam, że nie wielu zespołom udaje sie ta sztuka by po latach nagrać materiał, który oddaje tak wiernie atmosferę lat 80tych. Słuchając tych nagrań ma się wrażenie, że nowe kompozycie zostały zarejestrowane dzień po sesji z 1987 roku, a przecież minęło od ich powstania sporo czasu. Ale to nie powinno nas dziwić kiedy mamy do czynienia z tak wytrawnymi muzykami będącymi przy okazji maniakami oldschool thrash metalu. WEAPON 13 nie tworzą przypadkowi ludzie. W składzie mamy min. takie znakomitości jak: Johnny Tabares (drums) i Gary Monardo (bass) z kultowego (Hirax) oraz na wokalu Rob Perkins (ex-WARGOD). Także można było się spodziewać, że chłopaki nie dadzą plamy, szkoda tylko, że znowu zamilkli. Miejmy nadzieję, że tym razem nie będziemy musieli czekać na następny materiał Wepon 13 aż 18 lat. Jak najbardziej polecam to wydawnictwo.
(Recenzja z #2 OMMM 2010) Leszek Wojnicz-Sianożęcki