DET GAMLE BESATT - Caerimonia Diabolus CD 7Gates 2014
Słuchając dokonań DET GAMLE BESATT nabrałem nadziei, że duch starego KAT nie umrze. Choć sam KAT od kliku dobrych lat zatracił ten mroczny pierwiastek który tak mocno eksponował na swoich wiekopomnych dziełach „666”/”Metal And Hell” to jednak zabłysła szansa na kontynuowanie tych idei po przez młodszych. DET GAMLE BESATT który w roku 2012 postanowił przenieść na swój grunt klimat dokonań starego KAT i zrobił to znakomicie. „Caerimonia Diabolus” to na wskroś przesiąknięta nastrojem KAT muzyka dodatkowo potęgowana warstwą liryczną zaśpiewną w naszej ojczystej mowie z niezwykle podobnym wokalem Weronisa, który do bólu przypomina młodego Kostrzewskiego. Warstwa tekstowa również nie odbiega od klimatu wczesnego KAT. Paradoksalnie obecnie twórczość DET GAMLE BESATT przypomina bardziej KAT niż to co robi obecnie Roman Kostrzewski z kolegami z HORRORSCOPE. To samo tyczy się dokonań Piotra Luczyka. Obecna sytuacja i rozbicie KAT na dwa obozy niestety nie przynosi nic dobrego, a sam KAT jak by od dawna zapomniał o Lucyferycznych ideach które głosił na samym początku. Na szczęście DET GAMLE BESATT z dumą niesie Lucyferyczne światło.
Rok 2014 był niezwykle płodny dla DET GAMLE BESATT. Zespół wypuścił 3 różne wydawnictwa” epke CD „Primary Evil”, wyżej wspomniany długograj, oraz split „Live Chaos: gdzie obok nagrań DET GAMLE BESATT pojawiły się utwory BESATT i TARAN. Caerimonia Diabolus to dziewięć hymnów ku chwale Króla Piekieł. Surowe mocno starodawne brzmienie nadaje płycie szlachectwa. Obok wpływów KAT wyczuwa się tu delikatne nawiązania do twórczości CELTIC FROST, HOLY DEATH czy BATHORY. Czyż może być lepsze połączenie klimatu? „Caerimonia Diabolus” to dzieło wyjątkowe, pełne Infernalnej mocy, ten materiał emanuje tak silnie Diabłem, że aż miło. Nie spodziewajcie się utworów o rozbudowanej i skomplikowanej formie. Całość wpada w ucho z niezwykłą łatwością przenikając słuchacza swoim Piekielnym nastrojem. Słucha się tego naprawdę fajnie. Mamy kolejny dowód, że w prostocie leży siła. Nie ma tu zbędnych dźwięków, popisów wirtuozerii. Jest doskonały Infernalny klimat. Ta muzyka ma potężną moc oddziaływania, potrafi wzbudzić emocje, zainteresować, i co najważniejsze niesie ze sobą konkretne przesłanie. Jeżeli jeszcze nie poznaliście tego albumu, a lubicie stary KAT myślę, że DET GAMLE BESATT sprawi nam naprawdę wiele radochy.
LWS